Zmiany na Facebook’u!

Kategoria:

Stało się. W piątek został ogłoszony komunikat, który od dłuższego czasu spędzał sen z oczu marketerom. Kierownictwo Facebooka zakomunikowało drastyczne cięcie zasięgów oraz ograniczenie promocji stron w newsfeed’ach użytkowników.

Dla zwykłego odbiorcy oznacza to tylko tyle, że zamiast treści z polubionych stron, na ścianie będą wyświetlane tylko zdjęcia oraz informacje od znajomych. Według założyciela Facebooka Marka Zuckerberga, zmiany te mają przywrócić portalowi jego społecznościowy charakter. Dla wydawców treści oznacza to zmianę strategii, a w wielu przypadkach zbudowanie jej od zera.

Co dokładnie ulegnie zmianie? Z aktualności zniknie większość „treści publicznych”, tworzonych przez wydawców, marki, sklepy oraz strony. Bez zmian zostaną treści stron, które użytkownik oznaczy jako pierwsze do publikacji. Pozostałe będą wyświetlane maksymalnie dwa razy dziennie i to tylko jeżeli spełnią wymagania. Z komunikatu umieszczonego w newsroomie wynika, że akceptowalne przez algorytm treści będą dotyczyły formatów wideo, treści „inicjujących konwersację” i angażujących w sposób organiczny. Zmienić się będzie musiała nie tylko treść proponowana przez wydawców i marki, ale również sposób jej podania.

Jakie posty będą blokowane przez Facebooka? Już w grudniu zeszłego roku komunikowano walkę z tak zwanymi  „engagement-baitami”. Początkowo komunikowano tylko ograniczenie zasięgu tych treści jednak dziś już są uznane za mało wartościowe i będą sukcesywnie eliminowane z newsfeed’a.

Oto 5 typów takich postów:

  • Vote baiting – obrazek podzielony na kilka sekcji z różnymi reakcjami (łapka w górę dla produktu X, serduszko dla produktu Y)
  • React baiting – posty w stylu “polub ten post, jeśli naprawdę ci się podobał, daj serduszko, jeśli chcesz znaleźć PRAWDZIWĄ miłość”
  • Share baiting – „udostępnij to 30 znajomym, aby wygrać szansę na X”
  • Tag baiting – chyba najbardziej irytujący „bait” z nich wszystkich. „Oznacz znajomego, który też chciałby tańczyć na rurze o zachodzie słońca na szczycie góry Fuji”. Tak, to mniej więcej ten poziom absurdu.
  • Comment baiting – zachęcanie do zostawiania bezwartościowego komentarza, np. „wpisz TAK, jeśli się zgadzasz”.

Strony, które regularnie stosują, którykolwiek z powyższych typów będą miały ucinane nie tylko organiczne zasięgi postów, ale też spadnie ich ogólne notowanie i będą postrzegane przez algorytmy Facebooka jako nie wartościowe, czyli nie będą pojawiać się w newsfeedach użytkowników.

Anna Skatulska Social Media Manager

Bądź pierwszy i oceń ten post!