Shoplo łączy się z Shoper, przy okazji odkrywając prawdziwe „zalety” sklepów SAAS

Kategoria:
shoplo-shoper

Wczoraj polski Internet obiegła informacja, że Shoper za kwotę 17,5 mln przejął platformę Shoplo. Pierwsza myśl, jaka pojawia się w głowie to: ok, Shoper zadebiutował na giełdzie, ma środki i chce agregować, ktoś uznał, że nie ma miejsca dla 2 graczy tego kalibru na polskim rynku sklepów SAAS, stąd decyzja o sprzedaży.

Dzisiaj docierają do Nas pierwsze sygnały od niezadowolonych właścicieli sklepów na Shoplo, którzy zostali postawieni w mało komfortowej sytuacji i są zmuszeni do migracji z jednej platformy na drugą, co trochę rzuca cień na całą transakcję z perspektywy właściciela e-commerce na Shoplo.

 

Źródło: Shoper, analiza międzynarodowej firmy doradczej

Migracja Shoplo do Shoper

Z tego co udało Nam się dowiedzieć – Klienci Shoplo nie będą mieli możliwości pozostania na aktualnej platformie – migracja do Shoper zostanie dokonana za ich zgodą lub nie (informacje o dokładnych datach migracji są wysyłane na e-maile, a nie podawane w oficjalnym manualu migracyjnym, więc można założyć, że „przepięcie” sklepów z Shoplo na Shoper będzie dokonywane transzami). Sama migracja każdego sklepu rozłożona jest na 2 etapy:

  1. Okres testowy w którym można przenieść i skonfigurować swój testowy sklep na Shoper (i ewentualnie jeśli wszystko jest przeniesione jak trzeba – uruchomić go w ramach Shoper).
  2. Migracja automatyczna – swoisty deadline, który jeśli zostanie osiągnięty, a klienci Shoplo nie skorzystali z możliwości ręcznego przeniesienia sklepu, wymusi migrację automatycznie (od tego momentu nie będzie już możliwe korzystanie z panelu Shoplo, a dalsze korzystanie ze sklepu będzie też wymuszać na właścicielach zmianę serwerów DNS domeny, w której znajduje/znajdował? się ich sklep).

Co to oznacza dla właścicieli sklepów Shoplo?

  1. Na pewno olbrzymi stres, który zawsze pojawia się przy tego typu wdrożeniach. Stres ten potęgowany jest dodatkowo przez czas, który został wyznaczony na migrację – od Klientów Shoplo, z którymi współpracujemy wiemy, że wynosi 1 miesiąc.
  2. Nakład finansowy – wielu Klientów Shoplo decydowało się na wybór tej platformy z racji ograniczeń technologicznych/braku infrastruktury IT – sklep na Shoplo, łatwy w konfiguracji, z narzędziami typu drag and drop, pozwalał na szybkie wdrożenie, bez potrzeby kodowania, czy programowania. Teraz, przy okazji migracji – mogą potrzebować pomocy, gdyż migracja zwyczajnie może ich przerosnąć (manual migracyjny to 36 stron, miejscami technicznego języka).
  3. Pieniądze niepotrzebnie wyrzucone w błoto – wielu Klientów w ostatnim czasie zgłaszało się do Nas w kwestii customizacji szablonów Shoplo. Część z tych wdrożeń odpłatnie realizowaliśmy. Jak się dzisiaj okazuje, wdrożenia te w przypadku migracji automatycznej, najprawdopodobniej będą pomijane, a jeśli Klienci chcą zachować aktualny wygląd sklepu – muszą liczyć się z dodatkowym kosztem dostosowania szablonu już po stronie platformy Shoper. Gdyby taka informacja pojawiła się wcześniej – część z wdrożeń można było przenieść i uniknąć kosztów wdrożenia na Shoplo.

Taka polityka przy okazji migracji Shoplo do Shoper pokazuje pewne oblicze platform sklepowych SAAS. Z jednej strony są fajnym rozwiązaniem dla właścicieli z mniejszym budżetem, ograniczają barierę wejścia na rynek handlu internetowego. Z drugiej jednak strony musimy liczyć się z tym, że wraz ze swoim sklepem jesteśmy zależni od infrastruktury zewnętrznej, decyzji właścicieli SAAS, którzy w swoich decyzjach będą kierować się niekoniecznie dobrem swoich Klientów, a własnym. Sposób w jaki planowo ma przebiec migracja Shoplo do Shoper uwypukla chyba największą „zaletę” SAAS, czyli właśnie ten brak autonomii właścicieli sklepów internetowych.

5/5 - (1 vote)