Co zrobić, gdy chcemy zawojować rynek w Google`u? Czy zatrudnienie specjalisty SEM wewnętrznie będzie dobrym pomysłem? Praktycznie każda firma boryka się z tytułowym pytaniem. Oczywiście to wszystko zależy od ilości obowiązków, nakładu pracy, budżetu, którym dysponujemy etc. Niemniej jednak zastanowimy się nad tym, w co warto pójść, jeśli mamy budżet marketingowy na poziomie ok. 50 000 zł miesięcznie.
Specjalista e-commerce?
Specjalista e-commerce to osoba, która docelowo powinna znać się na marketingowych działaniach online. Zazwyczaj specjalizuje się w jednym kanale marketingu. Natomiast jeśli chodzi o inne, to zakładamy, że zna je na poziomie średniozaawansowanym, ale pewnie nigdy nie będzie mistrzem. Zatem, jeśli ktoś porusza się bardzo dobrze w systemie reklamowym Google`a, to raczej nie będzie specjalistą kampanii social media, m.in. Facebook Ads. Można przyjąć, że zarówno panel Facebook`a, jak i Google`a, są do siebie podobne, ale działają „na innych falach”. Google w większości (mówimy tutaj o wyszukiwarce) działa na intencji użytkownika, zaś Facebook operuje na dogłębnej charakterystyce odbiorcy, jego zachowaniu czy zainteresowaniach w social mediach.
Zatem dany operator będzie działał w jedną albo w drugą stronę – w zależności od systemu reklamowego, na jakim „się wychował”.
Koszt utrzymania specjalisty e-commerce w firmie? Według pracuj.pl wynosi około 5200 brutto miesięcznie:
źródło: pracuj.pl
Korzystając z kalkulatora wynagrodzeń – koszt pracownika wygląda następująco:
Źródło: źródło: wynagrodzenia.pl
Plusy zatrudnienia spec. e-commerce:
- Wewnętrzny specjalista na wyłączność firmy.
- 100% odpowiedzialność za prowadzone kampanie marketingowe = 100% kontrola nad kampanią.
- Dalszy rozwój pracownika zależy od firmy.
Minusy zatrudnienia specjalisty:
- Problem ze zweryfikowaniem jego kompetencji.
- Zazwyczaj specjalista zajmie się jednym kanałem marketingowym. Przy działaniach na kilku, musimy liczyć się z tym, że te działania będą niższej jakości.
- Brak wsparcia ze strony innych pracowników.
- Dostęp do wiedzy praktycznej (o teorii każdy może poczytać w internecie).
- Dostęp do danych! Konkurencyjni klienci, bliższa współpraca z Facebook`iem/Googlem – tutaj tego nie mamy.
- Brak dostępu do produktów beta i alfa.
- Nie mamy zabezpieczonego stanowiska na wypadek urlopu, choroby czy nagłego odejścia pracownika z firmy. Wówczas okazuje się, że w firmie nie ma odpowiednich kompetencji, zaś pracodawca staje przed zorganizowaniem kolejnej rekrutacji.
- Ponoszony przed firmę koszt jest dosyć wysoki.
To może Freelancer?
Według mnie są dwa typy ‘freelancerów’. Jedni to tacy, którzy mają jednoosobowe działalności gospodarcze, najczęściej pracują zdalnie, więc w godzinach pracy obsługują również swoich klientów. Druga grupa to osoby, które pracują stacjonarnie na etacie, a swoich klientów obsługują „po godzinach”. Mogą to być osoby zarówno z działów marketingu w agencjach, ale również po stronie klienta. Można powiedzieć, że są to takie mini agencje marketingowe składające się z jednej osoby. Moim zdaniem najwięcej takich specjalistów to głównie osoby związane z SEO, ale to może moje subiektywne spojrzenie na znajomych z branży.
Koszt freelancera? Stawki są różne, na pewno zależne od doświadczenia danej osoby. Natomiast z moich obserwacji wahają się na poziomie 80-150 zł/h pracy.
Zakładając, że kampania potrzebuje obsługi na poziomie przynajmniej 40h w ciągu miesiąca, to dostaniemy rachunek na poziomie 3200-6000 zł netto. Dużo? Mało? Zostawmy to na razie. Oczywiście na pewno da się znaleźć taniej, bo na dobrą sprawę każdy jakby trochę poczytał byłby w stanie „jakoś” postawić kampanie. Tylko czy w XXI wieku, gdzie musimy walczyć z konkurencją obsługiwaną na bardzo wysokim poziomie i często z bardzo dużym budżetem marketingowym, ma to sens?
Plusy zatrudnienia freelancera:
- Brak etatu.
- Możliwość rozwiązania współpracy w dowolnym momencie i zatrudnienia kolejnego freelancera.
- Zwykle prowadzi nam kampanie doświadczona osoba.
Minusy pracy freelancera:
- Freelancer pracuje „po godzinach” swojej pracy na etacie, więc nie oszukujmy się – ile czasu jesteśmy w stanie w ciągu dnia być skoncentrowani? Do tego dochodzi fakt, że freelancer ma kilku klientów + życie towarzyskie, to zapomnijmy o zmianach w kampanii.
- Mała responsywność albo praktycznie brak responsywności w godzinach pracy klienta (9-17). Dla przykładu: wyobraźmy sobie, że nagle wyskakuje błąd serwera – cały budżet marketingowy z dziś zostanie „zjedzony”, ponieważ freelancer wstrzymał kampanie reklamowe dopiero o godzinie 19, kiedy dojechał/a do domu po normalnym dniu pracy.
- Stosunkowo droga opcja.
- Brak kontroli nad tym, czy praca jest wykonywana, czy nie.
- Brak dostępu do produktów beta.
Współpraca z Agencją Interaktywną:
O tym, czym zajmuje się Agencja Interaktywna pisaliśmy tutaj. W każdym razie, krótko przedstawimy skład takiej Agencji, a właściwie zastanowimy się, kto i z jakimi kompetencjami może pracować w takiej firmie:
- Performance Specjaliści
- Social Media Specjaliści
- SEM Specialiści
- SEO Specjaliści
- Content Specjaliści
- Graficy komputerowi
- Stratedzy marketingowi
- Analitycy webowi
- Informatycy/programiści
Od czego zacząć? Rozmawiając z Agencją o współpracy, jak i już podczas jej trwania, zwykle mamy dyspozycji kilku specjalistów, w zależności od tego, jakie działania dla nas prowadzą. Oznacza to nie mniej, nie więcej, że od razu mamy dostęp do 2-3 kreatywnych głów, które na dodatek kooperują ze sobą. A jak wiemy, nie ma nic lepszego niż synergia. Co jeszcze tak unikatowego otrzymujemy współpracując z agencją? Tzw. multichannel view, czyli spojrzenie multikanałowe. Pracując ze specjalistą e-commerce, czy freelencerem nie ma szans, aby ta osoba znała każdy kanał marketingu – mówię tutaj o:
- SEM
- SEO
- Afiliacja
- Social Media
- Facebook Ads
- Linkedin Ads
- Twitter Ads
- YouTube (wiem wiem, wielu będzie mówiło tutaj, że to do Google Ads`ów, ale Youtube to naprawdę Social Media!)
5. Content Marketing
6. E-mail marketing
Koszt: Rozliczenie z każdą Agencją jest zróżnicowane. Rozliczenie następuje we flat fee, procent od wykorzystanego budżetu, ale przyjmijmy sobie, że w tym przypadku byłoby to 10% od budżetu marketingowego + flat fee na poziomie 1500 zł, czyli 5500 netto.
Plusy:
- Multichannel view.
- Rekomendacje ze strony Agencji w sprawie marketingu.
- Kilku pracowników obsługujących kampanię.
- „Wszystko pod jednym dachem”.
- Stosunkowo tania opcja, jak na wartość, jaką otrzymujemy.
- Wysoka responsywność – wszyscy specjaliści pracują zwykle w godzinach 9-17.
- Jeśli współpracujemy z odpowiednią Agencją (szczególnie taką, która wykorzystuje technologię w pracy), to możemy spać spokojnie. Często Agencje mają napisane dedykowane programy czy skrypty do zarządzania kampaniami, tworząc je często tylko dla obsługi kilku lub kilkunastu klientów. Zatem cena wytworzenia takiego oprogramowania, czy skryptu jest rozłożona na tychże klientów. Często takie działanie dla pojedynczego klienta jest nieopłacalne lub poza zasięgiem freelancera lub specjalisty zatrudnionego wewnętrznie.
- Agencja gwarantuje pełen backup – nie ma znaczenia, czy np. osoba zajmująca się SEMem jest na urlopie, zwolnieniu, czy odszedł z pracy -> na Agencji leży obowiązek zapewnienia ciągłości pracy.
- Dostęp do wiedzy, produktów beta – Agencje ze względu na to, że przez ich ręce przechodzi wiele kampanii mają szczególne względy, jeśli chodzi o Google`a, czy Facebook`a. Zdarza się, że Google szkoli specjalistów agencyjnych z nowych funkcjonalności, czy nowych typów kampanii, gdyż chcieliby, aby proponowali te rozwiązania swoim klientom.
Minusy:
- Nigdy nie wiemy, jaki nakład pracy ma aktualnie Agencja z dotychczasowymi Klientami. Lata doświadczenia mówią mi, że czasem Agencje są bardzo obciążone i pracownicy mają zbyt dużo zadań do wykonania.
- Musimy pamiętać, że Agencja obsługuje kilkudziesięciu albo nawet kilkuset klientów. Co prawda wtedy zwykle do prowadzenia kampanii dedykowani są poszczególni specjaliści. Niemniej jednak zdarza się sytuacja, że w Agencji jest rotacja (a każdy specjalista inaczej prowadzi kampanie), co może negatywnie wpływać na prowadzone kampanie reklamowe.
- Zawsze dochodzą dodatkowe ewentualne koszty, np. stworzenie banerów itp. Lecz czy w przypadku współpracy z freelancerem, czy specjalistą wewnętrznym, by tego nie było? Byłoby, ale należałoby skorzystać z kilku freelancerów jednocześnie, z różnych dziedzin.
Reasumując powyższe, wydawać by się mogło, że najlepszym rozwiązaniem jest współpraca z Agencją. Ale znajdą się również przeciwnicy tej teorii. Często takie osoby twierdzą, że tańszą opcją jest praca z kilkoma freelancerami jednocześnie. Ale jeśli tak, to czy takie współprace na pewno będą na tyle wartościowe, by odnosić sukcesy i zadowalające efekty działań? Wartość, którą daje klientowi Agencja jest zdecydowanie wyższa niż kilkaset złotych więcej za rozbitą obsługę.
Ale decyzję pozostawiamy potencjalnym Klientom ?
